Przewaga własnego parkietu była zawsze dla wielunian ogromnym atutem. Niestety spotkanie z Ostrowem pokazuje, że w tym sezonie staję się ona mankamentem.
Nasze kłopoty zaczęły się już w pierwszych minutach - niemoc w ataku, pełno nieskutecznych rzutów i natłok rażących dla oka strat - tak mniej więcej wyglądała cała pierwsza połowa.
Za to niczego z powyższych nie możemy powiedzieć o tym, jak weszliśmy w drugą odsłonę spotkania. Szczególną różnicę na boisku zrobili wprowadzeni po przerwie - nasz bramkarz - Andrzej Waloch oraz skrzydłowi - Krystian Kowalik i Kamil Młodzieniak, którzy dali pozytywny impuls całej drużynie, dzięki czemu zaczęliśmy tę część spotkania od serii 7:1 i wyszliśmy,
w 39 minucie na pierwsze prowadzenie (15:14). Na nasze nieszczęście rywale odpowiedzieli na nią trzema trafieniami z rzędu i od tamtej pory na tablicy utrzymywała się różnica 1-3 trafień na niekorzyść gospodarzy. Mimo prób i zrywów nie udało nam się bardziej zbliżyć do rywala, a znaczącą w tym role odegrał przestój, który trwał od 44 do 53 minuty, w trakcie, którego rzuciliśmy jedynie 2 bramki. Dodatkowo nie udało się zamienić na bramki trzech rzutów karnych, jakie w tym czasie przyznali nam sędziowie. Do tego możemy się zastanawiać dlaczego parkiet opuścili, wcześniej wspomniani, Krystian Kowalik i Andrzej Waloch? Na pochwałę, natomiast, zasługuje postawa Jarka Cepielika, który wyróżniał się heroizmem oraz wolą walki zarówno w obronie, jak i w ataku,przez co został uznany najlepszym zawodnikiem MKS-u.
Mimo wszystko, nie mamy powodów do opuszczania głów - należy wyciągnąć odpowiednie wnioski i przełożyć to na lepszą grę naszego zespołu. Następne spotkanie odbędzie się 30 października na niełatwym terenie. Rywalem naszej drużyny będzie Anilana Łódź.
MKS Wieluń - KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. 21:25 (8:13)
MKS: Waloch, Jędrzejewski - Kowalik 3, Młodzieniak 4, Węcek 1, Krzaczyński 1, Książek 2, Famulski 2, Helman, Ziemiński 1, Cepielik 5, Torchała 1, Pawelec, Klimas, Majda, Królikowski
Kary: 4min: Famulski, Królikowski - po 2
Trener: Tomasz Derbis
KPR: Foluszny, Foterek - Przybylski 3, Bałwas 9, Kryszczak, Salamon, Szych, Biegański 4, Marciniak 4, Wojciechowski, Staniek 2, Wołowicz, Wróbel, Krzywda 1, Wojkowski 1, Brychcy
Kary: 8min: Przybylski, Salamon, Biegański, Wojciechowski - po 2
Trener: Maciej Nowakowski
Sędziowali: Artur Jędrycha i Marcin Pytlik.
Zdjęcia i info: MKS Wieluń