EWE energia sp. z o.o.
ul. Wojska Polskiego 2
98-300 Wieluń
Infolinia: 123 800 000
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
www.ewe.pl
Pogotowie Gazowe: 800 111 992
EWE to firma z ponad 20 letnim doświadczeniem na rynku, która oferuje kompleksowe rozwiązania energetyczne – dostawy gazu ziemnego i zielonej energii elektrycznej, a także doradztwo w zakresie ich optymalnego użytkowania oraz odkup nadwyżki energii z instalacji fotowoltaicznej. EWE zajmuje się także budową i eksploatacją kotłowni na gaz ziemny oraz zastosowaniem kogeneracji gazowej. Firma posiada własne sieci gazowe na terenie 6 województw, poprzez które dostarcza gaz ziemny dla domów i firm – zarówno do celów grzewczych jak i produkcyjnych.
Jedyna zachowana do dziś brama miejska. Zbudowana w XIV w. u wylotu traktu do Krakowa i w kierunku pobliskiej wsi Ruda, stąd druga nazwa - Brama Rudzka. W 2. poł. XV lub w XVI w. bramę nadbudowano o jedną kondygnację. W 1587 r. przy okazji modernizacji fortyfikacji przeprowadzono jej remont, a w 1591 r. przebudowę. W latach późniejszych niszczona podczas potopu szwedzkiego i wojny północnej, popadała w ruinę.
Brama zbudowana została na planie kwadratu, nadbudowana dwiema ośmiobocznymi kondygnacjami, przy czym ta wyższa jest węższa. Pierwsza ośmioboczna kondygnacja, zwieńczona gzymsami i rzędem arkadowych blend posiada osiem rozglifionych okienek. Od wschodu wzmocniona jest potężnymi skarpami.
Budowla szczęśliwie nie podzieliła losu pozostałych bram miejskich i przetrwała do naszych czasów, gdyż na początku XIX w. rozebrano ratusz miejski, zaś nową budowlę postanowiono dobudować do Bramy Krakowskiej wykorzystując ją jako wieżę ratuszową. Zamiar ten zrealizowano w 1842 r. z inicjatywy komisarza obwodu wieluńskiego Fryderyka Augusta Goleńskiego budując późnoklasycystyczny ratusz według projektu Henryka Marconiego i Piotra Wetzlicha, którego wykonawstwo powierzono Franciszkowi Adamkowi. Jest to piętrowy budynek na rzucie prostokąta, kondygnacje rozdziela gzyms kordonowy, ściany wieńczy charakterystyczny klasycystyczny gzyms z ząbkowaniem. Fasada pierwszego piętra zdobiona jest boniowaniem. Oznaczało to jednocześnie zamknięcie przejazdu przez bramę. Do wybuchu I wojny światowej w części pomieszczeń ratusza znajdowało się więzienie.
W okresie międzywojennym trębacze grali z wieży ratuszowej hejnał miejski, początkowo była nim Rota, później obok niej była grana pieśń religijna Wszystkie nasze dzienne sprawy. 1 września 1939 r. ratusz był jednym z celów ataku niemieckiego lotnictwa, szczęśliwie zrzucona bomba przebiwszy dach zaczepiła się o więźbę dachową i nie eksplodowała. Podczas okupacji oprócz władz miasta miał tu swoją siedzibę posterunek hitlerowskiej żandarmerii, a w wyższych kondygnacjach wieży mieścił się areszt śledczy (Polizeigefaengnis). Na wieży w 1940 r. umieszczono zegar ze zburzonego kościoła farnego.
Po wojnie ratusz stał się siedzibą Miejskiej Rady Narodowej. W l. 1956-62 powrócono do tradycji odgrywania Roty, od 1975 r. odgrywany jest nowy hejnał wieluński oparty na motywach melodii ludowej z ziemi wieluńskiej. W l. 60-tych postawiono poddać ratusz z wieżą (podobnie jak i inne wieluńskie zabytki) pracom konserwatorskim. Niestety, w czasie tych prac w nocy z 18 na 19 marca 1965 r. runęła górna cześć wieży. Została ona zrekonstruowana od podstaw w l. 1969-75, częściowo z kamienia wapiennego, częściowo z cegły. W czasie prac konserwatorskich odsłonięto gotycki ostrołukowy portal nad wjazdem, również zrekonstruowany. Dziś ratusz pełni dalej swoją funkcję.
Dodać należy, iż prawdopodobnie to właśnie Brama Krakowska znajduje się w herbie Wielunia, stanowiąc tym samym symbol miasta.
Obecnie na fundamentach zamku stoi w parku miejskim klasycystyczny budynek Starostwa Powiatowego i Urzędu Miejskiego.
Zamek stanowił on integralną część miejskiego systemu fortyfikacji (p. Zabytki > Wieluń > Mury obronne). Zbudowany prawdopodobnie za czasów Kazimierza Wielkiego na miejscu wcześniejszego drewnianego zamku z XIII w. Pierwsza wzmianka o nim pochodzi z 1311 r. Zbudowany na niewielkim sztucznym wzniesieniu w południowa-wschodniej części ówczesnego Wielunia w obrębie murów, od strony miasta zabezpieczony był dodatkową fosą łączącą się przez otwory w murze z fosa zewnętrzną. Wzniesiony był on na planie zbliżonym do prostokąta, którego jeden bok przylegał do murów miejskich. Był to kompleks pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych. Brama do zamku była mniej więcej w miejscu, gdzie i dziś znajduje się główne wejście do budynku, tzn. od północnego wschodu.
Za czasów księcia Władysława Opolczyka (miasto po śmierci Kazimierza Wielkiego zostało mu nadane jako lenno) znajdowała się tu mennica, gdzie książę bił denary wieluńskie. Zamek wraz z miastem wrócił do Korony w 1391 r. odbity z rąk Opolczyka przez Władysława Jagiełłę. Zamek pomimo licznych najazdów książąt śląskich (1440, 1447, 1452) pozostał dla nich niezdobyty, dopiero w 1457 r. spalił go książę oświęcimski Janusz; wkrótce potem zamek został odbudowany. Gościł on koronowane głowy - Władysława Jagiełłę i Kazimierza Jagiellończyka. Znajdowało się tu również więzienie starościńskie nazywane Smoczą Jamą, zamek był bowiem siedzibą starostwa grodowego. Przynosiło ono spore dochody, w XVI w. oddano je w ręce królowej Bony, a następnie jej córki, siostry Zygmunta Augusta - Izabeli Jagiellonki. W 1566 r. gościł również królową Katarzynę Austriaczkę, trzecią żonę Zygmunta Augusta. W 1588 r. był tu więziony po bitwie pod Byczyną arcyksiążę Maksymilian Habsburg, który sygnetem miał wyryć w swojej celi słowa: Veni, veniam, et non tardabo - Maximilianus electus Rex Poloniae (Przybyłem, przybędę i nie będę zwlekał - Maksymilian wybrany Król Polski).
Zamek po raz kolejny spalili Szwedzi podczas potopu w 1656 r. w odwecie za odbicie miasta przez polskich partyzantów. Odbudowy ze zniszczeń dokonał starosta wieluński Hieronim Olszowski, za co sejm w 1673 r. przyznał mu zabezpieczenie 10 tys. złotych na dobrach starostwa wieluńskiego. Jako, że kasa państwa była pusta, zamek przeszedł w ręce kasztelanowej sądeckiej Anny Męcińskiej. Po raz kolejny spłonął (wraz z miastem) 18 marca 1791 r. podczas gotowania oleju na zamku. Zachowały się jedynie wieża oraz fragmenty murów. Na początku XIX w. znajdowały się tu lazaret i magazyny wojskowe, później (w l. 20-tych) manufaktura sukiennicza Jana Karneckiego; następnym właścicielem zamku był Jan Teodor Parys. Ruiny w 1837 r. kupił komisarz obwodu wieluńskiego Fryderyk August Goleński. Do 1843 r. zbudował on na fundamentach dawnego zamku klasycystyczny pałac z monumentalnym portykiem nad wejściem wspartym na czterech kolumnachzwieńczonych głowicami z wolutami, całość w porządku jońskim-rzymskim; charakterystycznym elementem tego porządku jest również zębnik pod gzymsem. Odbudowę upamiętnia tablica w sali 101 na pierwszym piętrze.
Od syna komisarza, Fryderyka Henryka, pałac zakupił rząd carski dla dowództwa rosyjskiej 13. Brygady Straży Granicznej (wówczas powiat wieluński graniczył przez rzekę Prosnę z Prusami). W latach I wojny światowej budynek zajęło wojsko niemieckie, w 1918 r. budynek przeszedł na własność władz polskich, znajdowały się tu koszary wojskowe, Preparanda Nauczycielska, Sąd Grodzki, a od 1929 r. Starostwo Powiatowe, w l. 30-tych Komenda Powiatowa Policji Państwowej oraz w l. 1926-35 r. Muzeum Ziemi Wieluńskiej Polskiej Macierzy Szkolnej. W czasie nalotu 1 września 1939 r. południowe skrzydło pałacu zostało zburzone. Okupanci hitlerowscy planowali podwyższenie obiektu o jedną kondygnację oraz połączenie z pobliską plebanią wówczas należącą do kościoła farnego (obecnie należy ona do kościoła św. Józefa, p. Zabytki > Wieluń > Inne > Plebania św. Józefa). W l. 1966-9 gmach został nie tylko odbudowany, ale i rozbudowany według projektu Tadeusza Wilka. Zaburzyło to symetrię i proporcje klasycystycznej budowli, ponadto w czasie tych prac zniszczone zostały relikty wcześniejszego drewnianego założenia obronnego. Część dobudowaną wyróżnia brak zębnika pod gzymsem. Po dawnym zamku Kazimierza Wielkiego pozostały jedynie piwnice.
Do reformy administracyjnej w 1975 r. mieścił się tu urząd powiatowy, później część Urzędu Miejskiego, przychodnie lekarskie, od 1990 r. Urząd Rejonowy, a od 1999 r. Starostwo Powiatowe, które obecnie współużytkuje obiekt z Urzędem Miejskim.
Wieluń jest jednym z 25 miast wymienionych w kronice Janka z Czarnkowa jako obwiedzionych za czasów Kazimierza Wielkiego murami obronnymi. Tworzył on wraz z m.in. „orlimi gniazdami” pas fortyfikacji strzegących południowo-zachodniej granicy Korony ciągnących się od Krakowa aż do Ostrzeszowa. Wieluńskie fortyfikacje powstawały po pożarze miasta w 1335 r. stopniowo zastępując starsze umocnienia drewniano-ziemne, zapewne wtedy zbudowano też murowany zamek na miejscu wcześniejszej budowli (na fundamentach tego obiektu zbudowano w 1. poł. XIX w. klasycystyczny budynek, p. Zabytki > Wieluń > Dawny zamek.
Mury obronne Wielunia miały długość około 1200-1300 metrów i obejmowały teren miasta o powierzchni ok. 12 ha. Zbudowane zostały na planie nieregularnego owalu złożonego z prostych odcinków z kamienia wapiennego. Miały wysokość 8-8,5 m, o czym świadczy ślad na północnej ścianie Bramy Krakowskiej, zwieńczone były krenelażem. Pierwotnie mury nie posiadały żadnych baszt i jedynie dwie bramy: Kaliską (Dąbrowską) od zachodu i Krakowską (Rudzką; p. Zabytki > Wieluń > Brama Krakowska i ratusz) od wschodu. W nich zbiegały dwie główne ulice miasta tworzące wrzeciono z rynkiem pośrodku.
Mury otoczone były dodatkowo fosą, na którą składały się uregulowane, istniejące tu wcześniej stawy i strumienie zasilane licznymi źródłami. Ponadto między fosą a murami znajdował się wał ziemny (przypuszcza się, że wraz z drewnianymi bramami stanowił pierwotne umocnienia grodu). Sama fosa miała szerokość dochodzącą do 40 metrów. Plan z 1799 r. wymienia ponadto osiem przejść przez fosę powstałych w XVII-XVIII w.
Fortyfikacje były remontowane już w XV w., m.in. po 1457 r., kiedy to książę oświęcimski Janusz spalił miasto wraz z zamkiem. Przy okazji którejś odbudowy w północno-wschodnim narożniku murów wybudowano basztę nazwaną później Męczarnią i murowaną Bramę Kaliską.
Istotna przebudowa murów miała miejsce w 2. poł. XVI w. za czasów Zygmunta. Modernizacja polegała na dobudowaniu od zewnątrz półokrągłych baszt artyleryjskich (Prochowni, Swawoli i Skarbczyka), rozbudowie zespołu Bramy Kaliskiej oraz budowie nowej bramy od południa nazywanej Wrocławską. Brama ta zbudowana została u wylotu ulicy Śląskiej wraz z basztą na planie kwadratu. Określano ją także jako „Nova porta” i Brama Gaszyńska, od podwieluńskiej wsi Gaszyn, w kierunku której prowadziła. Kolejna jej nazwa, Brama Maksymiliańska była pamiątką po wydarzeniach z 1588 r., kiedy to po bitwie pod Byczyną pokonany arcyksiąże Maksymilian Habsburg więziony był na zamku wieluńskim, a do miasta miał wjechać tą właśnie bramą.
Ponadto remontowano blanki i strzelnice, m.in. w nowopowstałej bramie (l. 1561-2, 1581 i 1587-93). Ostatni z tych remontów był konsekwencją walk między Zygmuntem III Wazą a arcyksięciem Maksymilianem Habsburgiem. Ostateczne zwycięstwo nad Habsburgiem zostało odniesione w bitwie pod pobliską Byczyną w 1588 r., po której arcyksiążę był więziony na zamku wieluńskim.
Ostatecznie na fortyfikacje wieluńskie składało się oprócz murów obronnych sześć baszt i bramy.
W XVII w. rozpoczął się proces degradacji murów: po 1629 r. wybito u wylotu ulicy Różanej tzw. Furtkę Reformacką (ułatwiało to przejście do nowo zbudowanego klasztoru franciszkanów), ok. 1615 r. dobudowano do murów w części południowo-zachodniej klasztor ss. bernardynek. Wojny ze Szwedami przyniosły kolejne zniszczenia, których tym razem już nie reperowano. Mimo XVI-wiecznej modernizacji mury obronne traciły na znaczeniu w zetknięciu z artylerią, wiązało się to również ze złą kondycją miasta niszczonego przez potop 1655-1660 i wojnę północną 1700-1721.
Na początku XIX w. zachowany był jeszcze cały obwód murów, przy czym były one w bardzo złym stanie. Plan regulacyjny miasta z 1823 r. zakładał rozbiórkę większości obwarowań, stąd też do naszych czasów zachowały się w niewielkiej części. Przede wszystkim rozebrano dwie spośród trzech bram miejskich (Kaliską i Wrocławską) oraz zasypano fosę przeznaczając teren na ogrody i sady. Ostatnie jej fragmenty zasypane zostały przed I wojną światową (koło Bramy Krakowskiej) oraz w l. 30-tych XX w. (koło klasztoru franciszkanów).
Po II wojnie światowej odremontowano i odsłonięto większość zachowanych odcinków obwarowań (wzdłuż ulic Podwale, Ewangelickiej, Okólnej, Zamenhofa) oraz nadbudowano fundamenty zburzonych murów i Bramy Kaliskiej (rejon Nowego Rynku).
Brama Kaliska
Zbudowana u wylotu traktu do Kalisza, nazywana było również Dąbrowską, gdyż trakt na Kalisz wiódł przez pobliską wieś Dąbrowa. Pierwsza brama była drewniana, w XV w. (być może po najeździe księcia oświęcimskiego Janusza w 1457 r.) zbudowano murowaną basztę, zaś samą bramę zastąpiono murowanym rękawem wjazdowym. Prawdopodobnie w XVI w. rękaw przedłużono, a jego wylot zapewne oflankowano dwie niewielkimi basztami. Całość stanowiła unikatowe rozwiązanie, m.in. z powodu umieszczenia wieży nie nad, ale obok przejazdu. Remont całości przeprowadzono po najeździe księcia Maksymiliana w 1588 r. Z czasem do kompleksy mieszczanie wieluńscy zaczęli dobudowywać kamieniczki, a brama, podobnie jak i reszta fortyfikacji straciła swoje znaczenie obronne.
Brama wraz z wieżą została rozebrana na podstawie planu regulacyjnego miasta z 1823 r. lub jeszcze za czasów pruskich (1793-1807).
W l. 2000-2001 Muzeum Ziemi Wieluńskiej przeprowadziło prace badawcze, odkopano fundamenty bramy oraz wieży, ponadto nadbudowano fundamenty wieży stawiając na nich krzyż.
Baszta Swawola
Znajduje się na posesji przy ul. Palestranckiej.
Jest to półokrągła baszta artyleryjska wzmacniająca północny odcinek murów obronnych. Zbudowana w XVI w., z kamienia wapiennego oraz polnego, oblicowana cegłą. Wkrótce potem (w 1587 r.) gruntownie przebudowana, wybito w jej murze otwory strzelnicze, a dach pomalowano czerwoną farbą. W 1593 r. pokryto ją dachówką z baszty Skarbczyk. Przed rozbiórką uchroniło ja włączenie do dobudowanego do murów gospodarstwa. W roku 1966 została ona poddana częściowej konserwacji; zachował się fragment baszty z niewielkim odcinkiem murów obronnych. Po utworzeniu plant wzdłuż ul. Zamenhofa częściowo odsłonięto basztę. Na górnej kondygnacji zachowały się dwie strzelnice kluczowe, rozglifione do wewnątrz.
Ruiny baszty Swawola.
Ruiny baszty Swawola.
Ruiny baszty Swawola.
Ruiny baszty Swawola.
Baszta Męczarnia
Znajduje się w pobliżu ratusza i Bramy Krakowskiej, przy ulicy Podwale.
Najstarsza z wieluńskich baszt, zbudowana z kamienia i cegły w XV w. wewnątrz północno-wschodniego narożnika murów, na planie kwadratu, w wyższych kondygnacjach ośmioboczna. Gdy miasto Wieluń otrzymało w 1518 r. od Zygmunta Starego przywilej sądzenia spraw kryminalnych, baszta ta stała się izbą tortur, od czego zresztą pochodzą jej dwie nazwy - Męczarnia bądź Katownia. Wraz z przylegającymi odcinkami murów uniknęła rozbiórki dzięki dostawieniu rozmaitych zabudowań przez ubogich mieszczan wieluńskich. W rejonie Męczarni zburzono je dopiero w l. 1976-7. Od 1996 r. trwają przy niej prace konserwatorskie.
Na odcinku między basztami Męczarnią i Prochownią zachował się najdłuższy, ponad 100-metrowy odcinek murów obronnych Wielunia.
Ruiny baszty Męczarnia.
Ruiny baszty Męczarnia.
Baszta Skarbczyk
Zlokalizowana w pobliżu Muzeum Ziemi Wieluńskiej przy ulicy Narutowicza.
Zbudowana na załamaniu murów obronnych w południowo-zachodniej części obwarowań w XVI w. półokrągła baszta artyleryjska, podobna do Swawoli i prawdopodobnie w tym samym czasie powstałą. W l. 1613-15 została włączona do zabudowań nowopowstałego klasztoru ss. bernardynek (obecnie w budynku tym mieści się Muzeum Ziemi Wieluńskiej). Mieścił się tu skarbiec klasztorny, stąd nazwa. Zburzona została po 1823 r., w l. 80-tych XX w. odsłonięto oraz częściowo nadbudowano fundamenty baszty wraz z przylegającymi odcinkami murów.
Baszta Prochownia
Ruiny baszty znajdują się w sąsiedztwie ratusza.
Nazwa ta obejmuje cały kompleks zabudowań, z których jedynie cześć służyła przechowywaniu amunicji. Relikty tego założenia obejmują fragmenty murów, jeden na planie ćwierci koła i przylegający doń drugi, prostopadły do murów obronnych. W części okrągłej znajdowały się (zachowane zresztą do dziś) dwie kondygnacje strzelnic - dolna kluczowa, rozglifiona do wewnątrz, górna szczelinowa rozglifiona na zewnątrz. Drugi oryginalny fragment muru zachował jedną strzelnicę szczelinową, analogiczną do wyżej wspomnianych.
W wyniku badań z l. 1980-7 oddzielono dwa odrębne kompleksy budynków - Prochownię oraz zbudowane na jej fundamentach i z częściowym wykorzystaniem jej murów domy (rozebrane w l. 70-tych). Najstarszym zbudowanym tu obiektem (poza samym murem obronnym) był kamienny budynek na planie zbliżonym do kwadratu o boku ok. 12 m. i wysokości ponad 6 m. W przyziemiu znajdowały się dwa wejścia do niego (od południa) oraz dwa okna (od zachodu). Budynek pełnił prawdopodobnie funkcję łaźni miejskiej (wybudowanej w 1571 r. przez Jakuba Proboszcza z Byczyny, jej budowę kończyli w 1593 r. Sobek Sebastian i Melcher z Brzegu; wymieniana jest w obrębie zespołu Prochowni na planie z 1799 r. jako łaźnia parowa na sposób Ruski). Wspomniani Sebastian i Melcher mieli w 1593 r. wznieść również basztę i inne zabudowania łączące łaźnię i basztę z murem obronnym i Bramą Krakowską. Owa baszta to zapewne rozebrana pod koniec XIX w. cylindryczna wieża narożna, której pozostałości obecnie znajdują się pod ulicą Barycz. Ta część zespołu została rozebrana, gdyż dobudowanie w 1842 r. ratusza uniemożliwiło przejazd przez Bramę Krakowską. Wymusiło to wyznaczenia przejazdu na północ od ratusza. Pozostałą część kompleksu zajęły domu ubogich mieszczan wieluńskich.
W 1996 r. baszta została częściowo zrekonstruowana według zachowanych rysunków.
Ruiny baszty Prochownia.
Ruiny baszty Prochownia - widok od ul. Podwale.
Ruiny baszty Prochownia - widok od ul. Podwale.
Obecnie nieistniejący, najstarszy wieluński kościół parafialny, pw. św. Michała Archanioła, zbudowany zapewne pod koniec XIII w. lub na pocz. XIV, być może na miejscu wcześniejszej, drewnianej świątyni. Pierwsza wzmianka pisana o nim pochodzi 1308 r. Świątynia była wielokrotnie rozbudowywana, po raz pierwszy zapewne po wielkim pożarze miasta w 1335 r. za czasów Kazimierza Wielkiego lub Władysława Opolczyka. W l. 1419-20 została podniesiony do rangi kolegiaty przez prymasa Mikołaja Trąbę, którą przejął wraz z drugim wezwaniem - Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny - od kościoła w Rudzie (p. Zabytki > Ruda > Kościół św. Wojciecha). Najpewniej wtedy również po raz kolejny rozbudowano kościół o dwie nawy boczne, niższe od głównej, tworząc świątynię o układzie pseudobazyliki. Kolejne przebudowy miały miejsce w XVI, XVII (kaplice Radoszewskich i Olszowskich) i XVIII w. Jedną z nich upamiętniała tablica z 1521 r. znajdująca się obecnie w kościele św. Józefa. Związane to było często z pożarami niszczącymi kościół - w 1469 r. 28. czerwca 1631 r., 10. kwietnia 1644 r. i w czasie potopu szwedzkiego w 1656 r. Kolejne miały miejsce 18. marca 1791 i 3. września 1795 r.
W latach Rzeczypospolitej szlacheckiej kolegiata pełniła ważną rolę w życiu nie tylko religijnym, ale i politycznym mieszkańców ziemi wieluńskiej. Odbywały się tu sejmiki ziemskie, arcybiskup Mikołaj Trąba zwołał tu synod duchowieństwa w 1416 r., Władysław Jagiełło wydał edykt wieluński przeciwko husytom w 1424 r., a w 1791 r. uroczyście zaprzysiężono Konstytucję 3. maja. W XV w. jeden z ołtarzy ufundował Jan Długosz, którego rodzice, Jan i Beata (właściciele pobliskiej wsi Niedzielsko, p. Historia > Niedzielsko) pochowani zostali w krypcie pod posadzką świątyni). Już w XVI w. kościół był uważany za jeden z bogatszych w Polsce. Kolegiata posiadała wiele dóbr ziemskich w okolicy, tu znajdowały się liczne tablice nagrobne i krypty przedstawicieli szlachty wieluńskiej.
Kolegium kanoników w Wieluniu zniesiono dekretem arcybiskupa Ignacego Raczyńskiego w 1824 r., a kościół pozostał jedynie siedzibą parafii wieluńskiej (farą). W 1854 r. zakończono renowację kościoła po pożarach z końca XVIII w., przeprowadzoną przez księży Teodora Pisarskiego i Antoniego Lenkiewicza. Wkrótce, w nocy z 18 na 19. czerwca 1858 r. miał miejsce kolejny pożar. Dzieła odbudowy podjęli się ponownie proboszczowie Lenkiewicz i Antoni Michalski w 1859 r. Wymieniono dach, odbudowano wieżę, wzniesiono sygnaturkę, a farę wraz z otoczeniem ogrodzono. W 1862 r. na wieży zawieszono trzy nowe dzwony, wtedy też miały tu miejsce nabożeństwa patriotyczne w intencji ojczyzny. W 1888 r. dach pokryto blachą, ponadto ufundowano nawiązujące do baroku hełmy sygnaturki i wieży, podobne do tych wieńczących wieże kościoła św. Józefa (p. Zabytki > Wieluń > Kościół św. Józefa). Z fundacji burmistrza Józefa Zygusia na wieży zamontowano nowy zegar w 1893 r. (pierwszy znajdował się tam już w XVIII w.).
Proboszcz Wincenty Przygodzki przeprowadził w 1927 r. restaurację kościoła, odsłonięto wówczas kamienny wczesnogotycki portal głównego wejścia do kościoła oraz odkryto w kruchcie pod wieżą unikatowe malowidła ścienne z 2. poł. XIV w. przedstawiające dzieciństwo Chrystusa i cherubiny.
Dnia 1. września 1939 r. w wyniku nalotu Luftwaffe zniszczeniu uległa część nawy południowej kościoła. Mimo ogólnie niewielkich zniszczeń władze okupacyjne podjęły decyzję o rozbiórce. Kościół wysadzono w powietrze w 1940 r., a w jego miejscu zbudowano drewniane baraki, w których umieszczono niemieckie urzędy, a które jeszcze do l. 60-tych służyły jako pomieszczenia szkolne.
W l. 1988-91 przeprowadzono tu badania archeologiczno-architektoniczne, w wyniku których częściowo poznano etapy rozwoju przestrzennego świątyni oraz pozyskano dużą ilość materiału zabytkowego: ułamki glinianych i szklanych naczyń, 186 monet (XIV-XIX w.), fragmenty tkanin, okucia metalowe oraz drobne dewocjonalia (szkaplerze, medaliki) oraz szereg detali z kaplicy Radoszewskich, w tym fragmenty nagrobków, a ponadto potłuczoną płytę nagrobną Hieronima Kaweckiego z 1629 r. Zabytki te należą obecnie do ekspozycji w Muzeum Ziemi Wieluńskiej. W czasie tych badań natrafiono również na 5 krypt z XVII w. i kilkadziesiąt pochówków. Po zakończeniu prac fundamenty fary nadbudowano, a ponadto zabezpieczono pozostałości kaplicy Radoszewskich i zrekonstruowano część zniszczonego sklepienia. Postawiono również głaz z pamiątkową tablicą.
Orientowana, murowana świątynia pierwotnie była jednonawowa, z węższym i krótszym prostokątnym prezbiterium oraz wieżą od zachodu. W XIV w. prezbiterium wydłużono. Kolejne przebudowy miały miejsce od XIV do XVI w. Całkowicie przebudowano prezbiterium poszerzając je do szerokości nawy, zamykając wielobocznie i dobudowując zakrystię od południa. W latach następnych dobudowano nawy boczne, tworząc pseudobazylikę. Co ciekawe, nawy te różniły się od siebie - północna była ceglana i węższa, zaś południową zbudowano, podobnie jak resztę kościoła, z wapienia. Przypuszczalnie nawy te budowano niejednocześnie. Tak duże przekształcenie kolegiaty wiązało się wyburzeniem ścian bocznych nawy głównej i zastąpieniem ich przez dwa filary z każdej strony. Dobudowano również do nawy południowej półokrągłą wieżyczkę, zapewne na klatkę schodową prowadzącą na chór i powiększono zakrystię, na której piętrze znajdował się kapitularz.
Ważnym etapem rozbudowy kościoła było dostawienie do prezbiterium dwóch kaplic kopułowych. Pierwszą dobudowano od południa kaplicę Radoszewskich (pocz. XVII w.), a następnie od północy Olszowskich pw. św. Krzyża fundacji starosty wieluńskiego Hieronima Olszowskiego (1681 r.). W XVIII w. dobudowano od zachodu dwa aneksy służące później jako kruchta. Wtedy zapewne zamurowano główne wejście z gotyckim portalem (odsłonięte w 1927 r., kiedy to dobudowano również prowadzące do niego schody). Ostatecznie kolegiata miała 48,5 m długości i 25,5 m szerokości oraz 30-metrową wieżę.
Należy zaznaczyć, że poziom posadzki w kościele znajdował się przed wojną ok. 1 m poniżej poziomu gruntu, co wynikało ze stopniowego nawarstwiania się od XIII w. tzw. warstw kulturowych (głównie ziemi i śmieci).
Przed ostatecznym zburzeniem fary większość jej ruchomego wyposażenia przeniesiono do innych kościołów, a zegar z wieży trafił na Bramę Krakowską (p. Zabytki > Wieluń > Brama Krakowska i ratusz).
Bogate wyposażenie kościoła było efektem licznych fundacji zamożnych rodów szlacheckich ziemi wieluńskiej. Znajdowało się w nim aż 9 ołtarzy. W kaplicy Radoszewskich pw. Matki Boskiej Bolesnej oprócz marmurowych epitafiów podkomorzego wieluńskiego Jerzego Boxy Radoszewskiego (1617), chorążego wieluńskiego Andrzeja Boxy Radoszewskiego oraz podkomorzego i kasztelana wieluńskiego Marka Boxy Radoszewskiego (1641) znajdowały się również obrazy (przeniesione do kościoła Bożego Ciała, p. Zabytki > Wieluń > Kościół Bożego Ciała) i ołtarz fundacji Jerzego Boxy Radoszewskiego. Wiele rzeźb, tablic i obrazów trafiło do kościoła św. Józefa (p. Zabytki > Wieluń > Kościół św. Józefa). W czasie wojny zaginęły Madonna Wieluńska (srebrny relikwiarz Matki Boskiej z Dzieciątkiem z 1510 r., z przełomu gotyku i renesansu), XVI-wieczny obraz Scamarellego Chrystus w grobie (ofiarowany kościołowi przez wdowę po komisarzu obwodu wieluńskiego Fryderyku Auguście Goleńskim) i przechowywany tu order Virtuti Militari przyznany markietance wojsk Polskich Joannie Żubr za odwagę podczas szturmu Zamościa.
Wokół kościoła funkcjonował niegdyś cmentarz parafialny.
Projekt „Wspieraj lokalnie” powstał dzięki współpracy Instytutu Wsparcia Organizacji Pozarządowych z PITax.pl Łatwe podatki.